dzisiaj: 86, wczoraj: 162
ogółem: 1 744 097
statystyki szczegółowe
|
Najbliższa kolejka 10 |
Ostatnia kolejka 9 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
SMS Dąbkowice | 2:2 | Novum Pędzące Imadła Łowicz |
2018-01-07, 16:00:00 |
||
relacja » |
4:2 (3:1) |
||
SMS Dąbkowice | FC Łaguszew | |
Orlik przy ulicy Grunwaldzkiej w Łowiczu |
Jak na mistrzów przystało, SMS Dąbkowice w ostatniej kolejce VI edycji łowickiej Ligi Orlika, pokonując FC Łaguszew 4:2 (3:1), pewnie zainkasował 3 punkty. Mających zapewnione mistrzostwo ,,seledynowych" do zwycięstwa poprowadził Patryk Sekuła, który na listę strzelców wpisał się trzy razy.
W ostatniej kolejce VI edycji łowickiej Ligi Orlika gracze SMS-u Dąbkowice graji tak naprawdę ,,o pietruszkę”. Tytuł mistrzowski zapewnili sobie już kilka tygodni temu, a pojedynek z Łaguszewem traktowali wyłącznie prestiżowo. Zespół Kamila Szuflińskiego z wiadomych względów nie był faworytem tego spotkania, jednak gracze z Łaguszewa mieli jeszcze teoretyczne szanse na podium i chcieli pokusić się o sprawienie niespodzianki. Pierwszy mecz obu ekip zakończył się zdecydowaną wygraną SMS-u, który rozbił niżej plasującego się rywala 7:2. Więcej o tym spotkaniu można przeczytać tutaj. Ogólnie oba zespoły w historii mierzyły się między sobą trzy razy. Za każdym razem zwycięsko z tych pojedynków wychodzili dąbkowiczanie. Podobnie jak w kilku ostatnich meczach, gracze biegający w seledynowych koszulkach, nie zjawili się na orliku w optymalnym składzie. Z kontuzjami nadal zmaga się co najmniej czterech zawodników, a mając zapewniony tytuł, dąbkowiczanie nie chcieli narażać swoich graczy na możliwość pogłębienia kontuzji. SMS w swoim ostatnim meczu sezonu dysponował jednym zawodnikiem na zmianę (Kamil Walencik), natomiast FC Łaguszew nie miał takiego komfortu i zjawił się na orliku w zaledwie sześcioosobowym składzie. W spotkaniu z Łaguszewem ,,seledynowi” wystąpili w specjalnych koszulkach upamiętniających zdobycie mistrzostwa. Ostatnia kolejka rozpoczęła się punktualnie o godzinie 16.30.
Początek spotkania ułożył się idealnie dla ,,seledynowych”. Już w pierwszej minucie SMS na prowadzenie wyprowadził Patryk Sekuła, który wykorzystał dobre podanie Przemysława Wilka. Kolejna bramki w tym meczu padła w 5 minucie, a ponownie jej autorem był ,,Seki”. Tym razem asystą popisał się Patryk Wiśniewski. Grający bez zmienników FC Łaguszew nie mógł poradzić sobie z lepiej wyszkolonymi technicznie graczami SMS-u Dąbkowice i ograniczał się na obronie dostępu do własnej bramki. W 9 minucie po dość niepozornym rzucie wolnym Kamil Szufliński zdołał strzelić kontaktową bramkę. Choć mocno uderzona piłka wylądowała w samym okienku bramki, wydawałoby się, że Jacek Milczarek przy tym strzale mógł zrobić nieco więcej. Dąbkowiczanie byli stroną przeważającą, zdecydowanie dłużej utrzymywali się przy piłce. W ostatniej minucie pierwszej części gry swoją premierową bramkę na orliku strzelił Kamil Walencik, który dołożył tylko nogę po precyzyjnym podaniu Patryka Sekuły. ,,Seledynowi” prowadzili z Łaguszewem już 3:1 i po chwili zabrzmiała syrena, która oznaczała koniec pierwszej połowy.
Druga część gry nie różniła się zbytnio od pierwszej. Dąbkowiczanie kontrolowali grę i przy lepszej skuteczności wynik meczu mógł być zdecydowanie wyższy. Wydawać by się mogło, że mając dwubramkowe prowadzenie niektórym zawodnikom SMS-u bardziej zależy na finezyjnych zagraniach, ośmieszających rywala, niż strzelaniu kolejnych bramek. Przez dość długi czas żaden z bramkarzy nie wyciągał piłki z własnej bramki, choć to wcale nie oznaczało, że obaj golkiperzy nie mieli w tym meczu dużo pracy. Gdy w 20 minucie Mateusz Gruziel skutecznie sfinalizował kontratak zrobiło się nerwowo. Dąbkowiczanie prowadzili już tylko 3:2 i ambitnie grający gracze Łaguszewa poczuli krew. Nadzieja zespołu Kamila Szuflińskiego na urwanie punktów faworytom trwała jednak bardzo krótko, gdyż już minutę później hat-tricka skompletował Patryk Sekuła i stało się jasne, że 3 punkty pojadą do Dąbkowic. Więcej bramek już nie oglądaliśmy. Niespodzianki nie było. SMS Dąbkowice pokonał FC Łaguszew 4:2 i rozgrywki zakończył w dobrych nastrojach.
W drugim meczu ostatniej kolejki Eko-Plast Łowicz rozbił Górki Łowicz 5:0 i czekał na rezultat spotkania Bo-Dach vs Zetka. Dwie bramki dla zwycięzców strzelił król strzelców całych rozgrywek – Michał Świdrowski (18 bramek). Każdy inny wynik, niż zwycięstwo Bo-Dachu dawało drużynie Bartłomieja Tkacza drugie miejsce w tabeli. Pojedynek Bo-Dachu z Zetką był nietypowym widowiskiem. Obie ekipy dysponowały zaledwie pięcioma zawodnikami i cały mecz grały jednego zawodnika mniej. Gdy w 19 minucie podopieczni Leszka Boczka prowadzili 4:2 wydawało się, że ,,srebro” pojedzie do Grudz. Zetka grała jednak bardzo ambitnie i w końcówce meczu zdołała doprowadzić do wyrównania 4:4. Taki rezultat sprawił, iż Bo-Dach spadł na trzecie miejsce, a z wicemistrzostwa mógł cieszyć się Eko-Plast.
Królem strzelców VI edycji łowickiej Ligi Orlika z dorobkiem 18 bramek został Michał Świdrowski (Eko-Plast Łowicz). Drugie miejsce z 15 golami zajął Przemysław Imiołek (SMS Dąbkowice), jednak trzeba zaznaczyć, że ,,Wino” rozegrał trzy spotkania mniej. Na najniższym stopniu podium uplasował się gracz Łaguszewa – Arkadiusz Sobieraj (9 bramek). 7 goli strzeliło trzech zawodników. Są to: Patryk Sekuła (SMS Dąbkowice), Michał Redzisz (Bo-Dach Grudze) i Maciej Kosiorek (Eko-Plast Łowicz).
Organizatorzy postanowili wybrać najlepszego zawodnika i bramkarza całej ligi. Obie statuetki trafiły do Dąbkowic i tu akurat niespodzianek nie było. Zgarnęli je kolejno Przemysław Imiołek i Jacek Milczarek. ,,Seledynowi” otrzymali również nagrodę pieniężną za zajęcie pierwszego miejsca w wysokości 450 zł. Teraz wszyscy w SMS-ie myślą już tylko o zakończeniu sezonu, które zaplanowane jest na 1-3 lipca (sobota – poniedziałek).
VI edycji łowickiej Ligi Orlika dobiegła końca. Wkrótce na naszej stronie internetowej, tradycyjnie zresztą jak po każdych rozgrywkach, ukaże się obszerniejszy artykuł podsumowujący zmagania wszystkich zespołów, w którym postaramy się wybrać również najlepszą ,,szóstkę sezonu”. Zapraszamy do śledzenia naszej strony internetowej.
Skład SMS-u:
Jacek Milczarek - Cezary Olejnik, Patryk Wiśniewski - Przemysław Wilk, Michał Bryszewski - Patryk Sekuła.
Ławka rezerwowych: Kamil Walencik.
Skład Łaguszewa:
Patryk Żaczek - Mateusz Gruziel, Kamil Szufliński, Mikołaj Klimczak - Mateusz Dobrzyński - Arkadiusz Sobieraj.
Ławka rezerwowych: Brak.
Bramki dla SMS-u:
3 - Patryk Sekuła (1', 5' i 21').
1 - Kamil Walencik (12').
Bramki dla Łaguszewa:
1 - Kamil Szufliński (9') i Mateusz Gruziel (20').
Asysty SMS-u:
2 - Przemysław Wilk.
1 - Patryk Sekuła i Patryk Wiśniewski.
Kartki SMS-u:
Brak.
Kartki Łaguszewa:
Brak.
Sędziowie:
Krzysztof Dziedzic i Robert Wilk.
Najlepszy zawodnik SMS-u w tym meczu:
Patryk Sekuła.
Inna » Inne rozgrywki | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Brak aktywnych ankiet. |
Znalazłeś jakiś błąd na stronie ? Posiadasz może informacje dotyczące kadry zespołów, wyników czy też jakieś inne ważne wiadomości związane z prowadzonymi na stronie rozgrywkami / statystykami ?
Napisz do nas, a my postaramy się je zaktualizować.
Adres e-mail: realma179@wp.pl
|
Strzelcy KIA Open I ŁoLiF: